REMIGIUSZ RĄCZKA W PUTW
- Szczegóły
- Kategoria: Informacje
- Opublikowano: poniedziałek, 25, kwiecień 2016 16:42
- Super User
- Odsłony: 404
- Czym od wieków pachnie śląska kuchnia?
- Jakie smaki, aromaty, barwy, wystrój dań opisują jej specyfikę?
- Jak z upływem lat zmieniał się charakter kuchni śląskiej?
- Co najsmaczniejszego i najcenniejszego pozostało w tradycji śląskich rodzin?
- Co mówią przysłowia, które są mądrością narodu, o tradycjach i obyczajach na śląskich stołach w czasie różnych uroczystości rodzinnych i świątecznych na Śląsku?
- Gdzie znajdujemy bogate źródło przypraw, nadających charakterystyczny smak śląskiej kuchni?
- Jaką nazwę mają te potrawy w gwarze śląskiej?
- Jak można zjeść ?byle co, ale nie byle jak zrobione??
Na te i wiele, wiele innych problemów związanych z naszym codziennym zmaganiem się z kulinarnymi inspiracjami starał się znaleźć odpowiedź Pan Remigiusz Rączka, który przyjął zaproszenie i wygłosił prelekcję dla słuchaczy Piekarskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku licznie zgromadzonych w dniu 20 kwietnia 2016 roku w auli LO.
Skąd znamy Pana Remigiusza Rączkę? To Pan znany między innymi z programów kulinarnych, kultywujący gwarę śląską oraz tradycję na stołach naszych przodków.
Zdaniem Pana Prelegenta reklama śląskiej kuchni zawiera się w trzech słowach:
ŚLĄSKA KUCHNIA : PROSTA, ZDROWA I TREŚCIWA.
Śląska kuchnia jest zlepkiem wpływów z terenów morawskich, pruskich, austriackich
i rodzimych. Od wieków ewoluuje, unowocześnia się, jest regionalna i bardzo prawdziwa.
Jego zamiłowanie do kuchni znalazło miejsce w rodzinnej tradycji, które zaszczepiła mu od najmłodszych lat Babcia.
Kuchnia śląska jest jedną z najbogatszych w Polsce w swojej tradycji, daniach, sposobie sporządzania potraw, smaku, zapachu i stylu.
Przysłowiowa ?ślinka? pojawiała się u słuchających i działała wyobraźnia, kiedy pojawiały się nazwy zup, zestawów dań, sałatek, deserów, podawanych w postaci: żur postny, żur żyniaty, wodzionka, kartoflanka, nudelzupa, blunkulzupa, ajlauf ? kluski lane, czorno Kloska, kiero była piyrwy przed biołą Kloską, szałoty ? a wśród nich chachor-szałot ze śledzikiem jako zakąska, bratkartofle. Niedzielny obiad na Śląsku to: nudelzupa, czorne
i białe kloski (do wyboru) rolada, modro kapusta, a na deser: krym cytrynowy i kołocz.
Pan R. Rączka zwrócił również uwagę na brak zmian w standardowych daniach śląskich.Ważnym elementem jest wprowadzanie w obecnych czasach mięs z królika, kaczek i gęsi, a także stosowanie ?rostomajtych? ziół.
W końcowej części swojego wykładu Wybitny Znawca z rozrzewnieniem wspominał
o tradycjach kulinarnych i klimatach na dawnych śląskich weselach.
Cała prelekcja spotkała się z ogromnym aplauzem i zakończyła podziękowaniem ogromnymi brawami i wręczeniem kwiatów.
A naszej pamięci niech na długo pozostanie ?pykający? na skraju starego pieca u babci, pyszny rosół z kury, która w naszych dziecinnych latach ?lotała po placu?.
Opracowała Jadwiga Głogowska