Na stronie

KOLEJNY SUKCES PUTW NA WARSZAWSKICH JUWENALIACH

DOKUMENT PIĘKNA 
Pod takim tytułem ukazał się kolejny tomik, przedstawiający osiągnięcia największego festiwalu twórczych seniorów z ubiegłego roku w czasie JUWENALIÓW III WIEKU. Piękno to zostało zawarte w poetyckich oraz prozatorskich słowach nagrodzonych w konkursie literackim a także w obrazach, fotografiach oraz w najbardziej ulotnej sztuce teatralnej, tanecznej i muzyczne.

 

W dokumencie tym znalazły potwierdzenie osiągnięcia koleżanek z naszego Piekarskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku w czasie VIII Juwenaliów - 2015 Również w tym roku na IX FESTIWALU JUWENALIÓW III WIEKU prezentowaliśmy swoje owoce i plony, który odbywał się w dniach 21 ? 23 czerwca w stołecznym TEATRZE PALLIADUM.
Wzięło w nim udział 3.500 uczestników z całej Polski, którzy dzielili się swoimi pasjami i ?duszą. Zacytuję słowa jednej z koleżanek Pani Marii: ??Za sprawą Juwenaliów III Wieku dokonuje się w życiu polskich emerytów wielka metamorfoza. Zycie nabiera sensu, innego wymiaru. Czekanie na Juwenalia, to jak czekanie na karnawał w Rio, bo one są karnawałem radości z Panem Bartkiem w roli wodzireja?? .

W tegorocznych IX Juwenaliach, zgodnie z ich regulaminem, PUTW reprezentowały:
- 12- osobowy zespół taneczny ?ALE BABKI? z grupy pilatesowej w składzie: Gancarczyk Łucja, Golis Krystyna, Hanusek Barbara, Kubak Elżbieta, Kudełko Anna, Ogiołda Bernardeta, Ogrodnik Gizela, Sokoła Zofia, Szymczak Mirosława, Ujma Halina, Wystemp Ewa, Zając Anna.
Zespół zaprezentował taniec opracowany choreograficznie przez mgr Magdalenę GROSS ? prowadzącą zajęcia z pilatesu.
- Kol. Jadwiga GŁOGOWSKA ? w dziedzinie literatury , która powtórzyła osiągnięcia z ubiegłego roku w kategorii prozy i poezji i znalazła się w gronie laureatów.
Otrzymała : II MIEJSCE w kategorii : proza za reminiscencję pt. ?ZE SZKATUŁKI SEKRETNYCH WSPOMNIEŃ? oraz główną nagrodę GRAND PRIX w kategorii poezja za utwory zatytułowane ?TRYPTYK OLIMPIJSKI : W IMIĘ POKOJU ??.

Należy podkreślić, że co roku uczestnicy Juwenaliów prezentują bogatszy i różnorodny repertuar twórczy oraz coraz wyższy jego poziom artystyczny. Motywacja, głębokie przeżycia, radość, emocjonalne zaangażowanie są drogą do świata artyzmu.

Dziękujemy i gratulujemy naszym Seniorkom osiągnięć w tych pięknych artystycznych zmaganiach. Zachęcamy do rozwijania swoich zdolności, sprawności i odwagi wszystkich tych naszych Słuchaczy, którzy jeszcze się nie ujawnili. Niechaj więc każdy rodzaj działalności będzie świadectwem poszukiwań twórczych również w świecie seniorów.

 

 Olimpijski tryptyk : W imię pokoju?

 

Igrzyska   Igrzyska   Igrzyska

Ateny ? Atlanta ? Londyn ? Seul ? Barcelona

Ateny ? Meksyk ? Melbourne ? Tokio ? Moskwa ?>>>Rio

 

Olimpijczycy   z wolą walki   na start

Pod flagą  ogniem   hymnem   ubogacajcie świat

Uderzcie w bębny ze zdwojonym rytmem

Niech wieczny płomień nigdy nie zagaśnie

Podtrzymuje nieskończoną nieograniczoność

Siły umysłu  zdolności ludzkie i humanitarne

 

Dyskobol

Zawodnik staje w kole   skupiony   naprężony

W ręku dysk   dzierży   ściska   pieści   obraca

Wydaje się jakby natchniony

Pochyla całe ciało    nogę w tył ugina

Bijące serce dotyka ust

Wszystkie mięśnie jak struny napina

Obrót   obrót    obrót   i nagle   rzut

Dysk płasko faluje    wiatrowi naprzeciw szybuje

By na chwilę zniknąć w przestrzeni stadionu

Sam olimpijczyk nie zdążył go utrzymać

W tych wszechświata cząstkach

A gdzie go szukać     i komu

 

Na murawie zielonej zostawił śladu bliznę

Oddech głęboki   grymas    rozluźnienie

Dyskobol z dystansu okiem sokolim sonduje odcinek

Czy rzut po laur   zwycięski   rekordowy

Czy chwała      czy zwątpienie

 

Oklaski   oklaski   oklaski

Stadion wiruje w aureoli blasków

 

Tę walkę mierzy się w glorii   wybuchem radości

Bólem i cierpieniem   w samotności

 

                                                                    Autor:    Jadwiga Głogowska

 

T y c z k a r z

 

Ktoś tak ustawił stojaki szeroko.

Na nich poprzeczkę ułożył wysoko.

Przecież ona zrównana z koroną stadionu!

Komu jej przyjdzie dosięgnąć? Komu?

 

                                   Tyczka z włókna szklanego w zawodnika dłoni.

                                    Po rozbiegu tartanowym jakby za nią goni.

                                    Stawia pionowo.  Już się po niej wspina

                                    Coraz wyżej i wyżej. Grzbiet pręży, wygina.

 

Wzbił się w górę, jak po skale stromej.

Zawisł nieruchomo w pozycji poziomej.

Fiknął nogami, już odtrącił tyczkę. 

Przestała być potrzebna w tej pięknej potyczce.

 

                                   Spada prosta i dumna. Zawodnik skulony

                                   W materacu miękkim poszukał ochrony.

                                   Spojrzał  w górę. Poprzeczka nieruchoma.

                                   Zda się, że podtrzymuje ją jakaś osłona.

 

To olimpijski płomień, co zawisł wysoko

Podnosi ją wyżej i wyżej. Ku obłokom.

Tyczkarz, jak biały gołąb, wzbija się do lotu

Po olimpijski laur, który od zawsze podtrzymuje pokój.

  

                                                             Autor: Jadwiga Głogowska

 M  A  R  A  T  O  N

 

Miasto   Maraton   Maraton   Maraton

 

Gdzie atak dzielnych greckich hoplitów

W kleszczach zamknął perskich napastników

To też trasa  to najdłuższy dystans do Aten

Przebył ją Filippides  Ateńczyk  posłaniec

Sam jeden   biegnąc  bez tchu  bez granic

By zwycięstwo nad Persami rodakom oznajmić

 

Tryumf nad wiecznym wrogiem

Dodał mu męstwa   siły i odwagi

Oddał życie swoje bezbronnym w pokłonie

I złożył im hołd na ukochanej swej ojczyzny łonie  

 

Niewinnie krew przelaną przekazał pokoleniom

Na wieki  by przetrwała  by nie była zniewoloną

 

Dziś maraton w oczach milionów widzów

To bez końca ruszające się mrowisko

Kolorowe  masowe  skupiające widowisko

Tysiące zawodników i tyleż uścisków

Bijących serc  niedościgłych marzeń   kołatania

Wiary w swoje siły  w moc  i potęgę zaufania

 

Meta przed nimi daleka

Trasa mozolna  męcząca  forsowna

Wytyczona oczu tysięcy szpalerem

Które nieustannie biegną za nimi

 

Bo każdy z nich naszych czasów bohaterem

Maratończycy przed wszystkimi

 

Zawodnicy z wiarą walczą o pokój dla każdego brata

Pragną wspólnie zewrzeć  połączyć i zacieśnić dłonie

Zespolić serca narodów z pięciu kontynentów świata

I złożyć je razem z laurami na olimpijskim łonie

 

                                     Autor: Jadwiga Głogowska